wtorek, 19 marca 2013

Warsztaty Karsznickie

I na warsztatach też byłem (nie całych, ale jednak), zdjęcia robiłem i poniżej wyniki przedstawiam.

Natrzaskałem tam sporo zdjęć... ale jak przyszło co do czego to okazało się że większość zrobiona za szybko, bez ostrości i w skadrowane że żadne cięcia nie pomaga więc nie ma się czym chwalić. 
Coś mi mówi że mogło to być związane z cholernym mrozem jaki tego dnia doskwierał wszystkim.
A'propo mrozu - mój pełen szacunek do wszystkich modelek, które pozowały na zdjęciach. Znosiły zimno bez słowa skargi. 

W tym miejscy chciałbym dziewczynom również bardzo podziękować za zaangażowanie w projekt :)

Wracajac do tematu głównego - z jednej kliszy zrobionej podczas sesji jestem zadowolony.. może dlatego że zdjęcia robiłem w większości w pomieszczeniach wagonowych - cieplej było a i można było się nad kadrem zastanowić.

Ta klisza to Fujifilm Acros 100 - i cholernie podoba mi się to co można z nią robić.
Efekty poniżej.

Zdjęcia sa późno, glównie dlatego ze skany były robione na szybko przez Chasyda - ale nie mam kiedy probić lepszych, takich bez paprochów, wiec wrzucam to co mam - inaczej przyjdzie czekać na post z pół roku.

Jak znajdę czas to może podmienię kiedyś podmienię zdjęcia... kiedyś...


 

PS. Poza tym, to moje pierwsze zdjęcia modelek :) I like it :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz