poniedziałek, 11 lutego 2013

Kolejna klisza, nowe kadry

Miesiąc minął i przyniósł kolejną kliszę wywołaną. Wołane wiadomo przez kogo - thanks man :)
W zasadzie to szału nie ma z tą kliszą. W zasadzie nie licząc paru zdjęć - to chyba najgorsza w całej mojej przygodzie. 
Ptaszyska strzelone z okna mojego mieszkania - tu uwaga, zdjęcie zrobione obiektywem Hexara 135mm/f3,5. Kupiłem go okazyjnie jakiś czas już temu - miał być stan idealny a okazało się ze listki przysłony są naoliwione, a co za tym idzie działają jak chcą. Sprzedający się na mnie wypiął w temacie reklamacji - a mnie szkoda było zachodu na rozdmuchiwanie sprawy. Wcześniej się to szkło nie popisało - tym jestem w stanie rzec ze się udało. jedna różnica taka że ustawiałem wszystko na full manualu. Ocenę pozostawiam gościom strony.
Widoczek - byłby fajny gdyby niebo dało trochę chmurek - a tak czegoś mnie w nim brakuje. Na pogodę jednak wpływu nie mam. A zdjęcie zrobione gdzieś pod Mogilnem - podczas wypadu po cześć do mojego pojazdu.
Wrzucam tez dwa zdjęcia bramy Domu Opieki Społecznej w Biskupicach, niezbyt mi się podobają - ale długo nie zapomnę jak zmarzłem podczas ich robienia - było chyba z -12stC. Mnie napadło. Poza tym, wrzucam dwa - bo fajnie widać jak dobór kadru wpływa na odbiór zdjęcia.
Pozdrawiam i miłego oglądania.